Bartek już całkiem dobrze nauczył się wyrażać swoją dezaprobatę w stosunku do niewygodnego dla niego zachowania, względem jego osoby. Kwituje ją następującym stwierdzeniem: Mama jest niefajna..., Tata jest niefajny..., Baba jest niefajna... w zależności od tego kto podpadnie. Jednocześnie podkreśla kto aktualnie jest FAJNY. Jak na 2,5 latka to chyba dobrze, że potrafi swoje aktualne uczucia i emocje nazwać i wyrazić w tak prosty sposób, a następnie za chwile powrócić do rzeczywistości jakby nigdy nic.
Blokada
piątek, 8 maja 2015
MAJÓWKA
Korzystając z zaproszenia dziadków wybraliśmy się nad morze. Maluch składem wycieczki był zachwycony, w związku z czym, nawet nie do końca sprzyjająca pogoda nie zepsuła nam wyjazdu. Kąpaliśmy się w "dużej wannie", chodziliśmy na spacery, na plac zabaw oraz na bawialnie. Odwiedziliśmy również Indiańską Wioskę znajdującą się w pobliskiej miejscowości.
Bartek już całkiem dobrze nauczył się wyrażać swoją dezaprobatę w stosunku do niewygodnego dla niego zachowania, względem jego osoby. Kwituje ją następującym stwierdzeniem: Mama jest niefajna..., Tata jest niefajny..., Baba jest niefajna... w zależności od tego kto podpadnie. Jednocześnie podkreśla kto aktualnie jest FAJNY. Jak na 2,5 latka to chyba dobrze, że potrafi swoje aktualne uczucia i emocje nazwać i wyrazić w tak prosty sposób, a następnie za chwile powrócić do rzeczywistości jakby nigdy nic.
Bartek już całkiem dobrze nauczył się wyrażać swoją dezaprobatę w stosunku do niewygodnego dla niego zachowania, względem jego osoby. Kwituje ją następującym stwierdzeniem: Mama jest niefajna..., Tata jest niefajny..., Baba jest niefajna... w zależności od tego kto podpadnie. Jednocześnie podkreśla kto aktualnie jest FAJNY. Jak na 2,5 latka to chyba dobrze, że potrafi swoje aktualne uczucia i emocje nazwać i wyrazić w tak prosty sposób, a następnie za chwile powrócić do rzeczywistości jakby nigdy nic.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz