Synku kochany!!!
Kolejne cudowne wakacje z Tobą za nami. Było bosko, codziennie umilałeś nam czas swoim jestestwem, budząc nas o 8 rano słowami: tata zrób mleczko. Rośniesz stanowczo za szybko. Jeszcze niedawno bujałam do snu cudowne 3 kg a teraz już metr chłopca nam towarzyszy. Wiedz, że nie straszne nam Twoje dąsy - uczysz się radzić sobie ze swoimi emocjami, nie straszna nam Twoja przekora - po kimś ją w końcu masz, nie straszne nam Twoje uciekinierskie wybryki - trochę ruchu nikomu nie zaszkodzi, a Ty po milionach upomnień wkońcu nauczysz się trzymać blisko, nie straszny nam Twój opór w walce z pieluszką - rozumiemy, że jest wiele ciekawych rzeczy, które odciągają Twoją uwagę i zapominasz, ale przyjdzie moment że już nie zapomnisz.
Kochamy Cię za ten potok słów od samego rana, za Twoją ciekawość świata, niejednokrotnie to od Ciebie uczymy się codziennie patrzeć z zachwytem na otaczające nasz rzeczy, za Twoje poczucie humoru nie zawsze jeszcze świadome, ale pozwalające nam przetrwać niejedną trudną chwile z Tobą, za tą bombę energetyczną, którą codziennie jesteś i nie pozwalasz nam zwolnić nawet na chwile, za ciekawość tych małych, wnikliwych paluszków, które wszystko muszą dotknąć, za potrzebę bliskości która nie pozwala nam odstąpić Ciebie nawet na chwile, za Twój mały rozumek który wszystko przetwarza i analizuje miliony razy.
Jesteśmy wdzięczni że możemy z Tobą codziennie być, patrzeć jak rośniesz i się rozwijasz. Jesteś naszą małą ISKIERKĄ.
Kolejne cudowne wakacje z Tobą za nami. Było bosko, codziennie umilałeś nam czas swoim jestestwem, budząc nas o 8 rano słowami: tata zrób mleczko. Rośniesz stanowczo za szybko. Jeszcze niedawno bujałam do snu cudowne 3 kg a teraz już metr chłopca nam towarzyszy. Wiedz, że nie straszne nam Twoje dąsy - uczysz się radzić sobie ze swoimi emocjami, nie straszna nam Twoja przekora - po kimś ją w końcu masz, nie straszne nam Twoje uciekinierskie wybryki - trochę ruchu nikomu nie zaszkodzi, a Ty po milionach upomnień wkońcu nauczysz się trzymać blisko, nie straszny nam Twój opór w walce z pieluszką - rozumiemy, że jest wiele ciekawych rzeczy, które odciągają Twoją uwagę i zapominasz, ale przyjdzie moment że już nie zapomnisz.
Kochamy Cię za ten potok słów od samego rana, za Twoją ciekawość świata, niejednokrotnie to od Ciebie uczymy się codziennie patrzeć z zachwytem na otaczające nasz rzeczy, za Twoje poczucie humoru nie zawsze jeszcze świadome, ale pozwalające nam przetrwać niejedną trudną chwile z Tobą, za tą bombę energetyczną, którą codziennie jesteś i nie pozwalasz nam zwolnić nawet na chwile, za ciekawość tych małych, wnikliwych paluszków, które wszystko muszą dotknąć, za potrzebę bliskości która nie pozwala nam odstąpić Ciebie nawet na chwile, za Twój mały rozumek który wszystko przetwarza i analizuje miliony razy.
Jesteśmy wdzięczni że możemy z Tobą codziennie być, patrzeć jak rośniesz i się rozwijasz. Jesteś naszą małą ISKIERKĄ.